Thursday, October 18, 2012

Opening a boutique Deezee

Byłam pierwszy raz na otwarciu jakiegoś butiku. Najpierw długo się czekało, a po wejściu i oglądnięciu butów najlepiej było wyjść, by kolejne osoby mogły obejrzeć kolekcję.

Jak na taką okazję, postanowiłam ubrać się trochę odważniej, ale z zachowaniem swojego stylu. Połączenie granatu z czerwienią uznałam za dobre.


Uwielbiam tę spódnicę! Znalazłam ją kiedyś u dziadka na strychu i odtąd mi towarzyszy. Pięknie podkreśla talię i wydłuża sylwetkę.



                                                                       Koszula - Top Secret
                                                                       Spódnica - ze strychu
                                                                      Buty - sequinshoes


W sumie kolekcja ...nie zachwyciła mnie. Nawet ładne buty były po prostu skrzywdzone ćwiekami. Lity się trzymały, tak samo jak ich wysoka cena. :D Na otwarciu pojawiły się Maff z Jessy.



O, Maff się załapała. :D


I słodkości!


9 comments:

  1. Połączenie bluzki ze spódnicą udane :) Ładnie podkreślona talia
    pozdrawiam

    ReplyDelete
  2. Bardzo fajnie wyglądałaś! :) Jeżeli chodzi o DeeZee to te buty w większości świetnie wyglądają na stronie internetowej, gdy je zobaczyłam na żywo w Krakowie to zachwyt mi minął. :) Sama mam tylko jedną parę z tego sklepu, wygraną w konkursie. :)

    Pozdrawiam Cię serdecznie! :)

    ReplyDelete
  3. a miałam tam dziś być.. nie udało się.
    ŻAŁUJE CHOCIAŻBY DLA TYCH CUDOWNYCH BABECZEK :)

    ReplyDelete
  4. muffinki były za słodkie :<

    ReplyDelete
  5. Bardzo podoba mi się ten set! Totalnie nie w moim stylu, ale napatrzeć się nie mogę! *.*

    ReplyDelete
  6. spódnica jest idealna, szkoda, że mój dziadek nie miał strychu :D

    ReplyDelete
  7. Jaka Ty jesteś szczuplutka, jak modelka :)
    Znalazłam Cię na Modnej Polce i będę obserwować.
    Pozdrawiam i zapraszam do odwiedzin,

    Mirela z
    mysimplecity.blogspot.com

    ReplyDelete