Thursday, October 31, 2013

Winner of competition & meeting with Joanna Horodyńska




Macie tak czasem, że czujecie silną potrzebę zrobienia czegoś, bo to może przynieść dla was oczekiwane podświadomie rezultaty? Pytam, bo ja czasem tak mam. I swoim przykładem spróbuję was zachęcić do poddawania się mniejszym lub większym szaleństwom, bo naprawdę warto!

Wrocławska Magnolia organizowała w ubiegłą sobotę wydarzenie modowe, na którym można było oglądnąć pokazy wybranych sklepów, zapoznać się z ofertą projektantów oraz posłuchać co ma do powiedzenia na temat trendów Joanna Horodyńska i Jerzy Antkowiak. Kiedy już jest okazja zobaczenia i posłuchania na żywo takich osób, to moim zdaniem nie warto z niej rezygnować. Jednak na to wydarzenie nie poszłam tylko z tego względu. Myślę, że największą atrakcją dla interesujących się modą stał się konkurs, w którym dwie osoby wybrane przez samą Joannę Horodyńską mogły wygrać po 1000 zł na zakupy z nią. Nie ukrywam, że uwielbiam stawiać sobie wysoko poprzeczkę i sprawdzać swoje możliwości. I tak było tym razem. Stylizacja, którą się dzisiaj z wami dzielę, była stworzona właśnie na potrzeby konkursu. Nigdy nie widzę sensu w przywdziewaniu innej ,,skóry" nawet na jakieś większe wyjścia, dlatego ten wygodny na co dzień zestaw urozmaiciłam tylko bardziej eleganckimi dodatkami, jakimi są naszyjnik i torebka. I właśnie w taki sposób wygrałam jako pierwsza! I wracając teraz do początku tego posta - poszłam tam, żeby wygrać. Może to wewnętrzna intuicja, może przerost ambicji, ale udało się. To już drugie 1000 zł, które kiedykolwiek udało mi się wygrać. Może to zabrzmieć mało wiarygodnie, ale w pierwszym momencie, gdy usłyszałam, że to właśnie ja wygrałam, to największe znaczenie miał dla mnie fakt, że zostałam zauważona i doceniona przez samą Joannę Horodyńską. Niesamowite uczucie! :)


                                                             Photographer: Zuza Pawlak

                                                             Sweater - New Yorker
                                                                 Skirt - New Look
                                                                   Bag - Mohito
                                                                 Tights - E-marilyn
                                                         Knee-length socks - Second hand
                                                                 Shoes - Supermoda24



Pamiątkowe zdjęcie:

Sunday, October 13, 2013

My favourite colors


                                                          Photographer: Magda Młynarska

                                                              Scarf - inFASHION
                                                              Coat - Second hand, Atmosphere
                                                              Shirt - Second hand
                                                              Sweater - Pull & Bear
                                                              Bag - H&M
                                                              Belt - Second hand
                                                              Skirt - New Look
                                                              Shoes - supermoda24

 Och, chciałabym tu opisać wszystko co chodziło mi ostatnimi czasy po głowie, ale cały czas walczę z brakiem dostępu do laptopa i jedynie mogę sobie pozwolić na zdawkowe posty. Niedziele zlatują niesamowicie szybko...Wykurowana po chorobie zapalenia zatok, wybrałam się niedawno na zdjęcia z Magdą. Była pierwszą osobą, która sprawiła, że mój blog zaczął wyglądać o wiele lepiej jakościowo. I mimo, że tak dawno się nie uśmiechałam do zdjęć - to nawet jakbym bardzo chciała - z nią jest to po prostu nieuniknione! W paru słowach o zestawie: jeszcze jakieś pół roku temu bałam się połączenia fioletu z granatem. A teraz?! Przypadło mi ono bardzo do gustu. Lubię stonowane, choć żywe kolory. Biały pasek i słomkowy komin posłużyły mi do rozświetlenia zestawu. :)



 
 

Tuesday, October 1, 2013

Autumn in colors


                                                          

                                                                Photographer
: Katarzyna Kowalska

                                                                Beret - Top Secret
                                                                Coat - Second hand, H&M
                                                                Blouse - Zara
                                                                Skirt - Second hand, Atmosphere
                                                                Tights - E-marilyn
                                                                Flats - Kari

Pamiętam czasy, kiedy lubiłam jesień. Albo nie tyle pamiętam, co przypominam sobie, bo już od jakichś dwóch lat za bardzo za nią nie przepadam. Jednak gdy byłam mała, październik był zawsze wyczekiwanym przeze mnie czasem, bo to zbliżające się urodziny, albo jak się chorowało, to ciągłe oglądanie bajek i granie w gry planszowe... Zero stresu odnośnie szkoły. I nosiłam wtedy spodnie, więc nie walczyłam codziennie z chłodem.

A teraz?

Zbliżające urodziny kojarzą mi się już tylko z przekroczeniem granicy bycia nastolatką - naprawdę nigdy nie wyczekiwałam osiemnastki! - i może właśnie ta chęć zatrzymania się na pewnym etapie dorastania nieświadomie kształtuje mój styl? Podejmowanie trudnych wyborów i uczenie się robienia czegoś na własną rękę z ponoszeniem wszelkich konsekwencji, także nie sprawiają mi radości. I niestety im więcej przybywa mi lat, tym czuję się bardziej zrzędząca.

Potraktujcie ten wpis nieco z przymrużeniem oka, bo choroba nie wybiera i padło na mnie, a to bardzo rzutuje na samopoczucie. Jak również macie ochotę ponarzekać na swoje lata i jesień, to nie krępujcie się!






I tak przy okazji nowego posta, zapraszam was do wzięcia udziału w konkursie, który przeprowadzam na swoim Fanpage. Do wygrania jest bransoletka ze zdjęcia.