Tuesday, October 9, 2012

News!

Nareszcie mogę powiedzieć, że jestem po udanych zakupach! Może zdziwi was fakt, że dwie rzeczy mogą tak cieszyć, ale od niedawna stawiam na jakość ubrań. Mogę się pochwalić kupowaniem z rozsądku, bo koszulę upatrzyłam sobie już dawno, tylko czekałam na przecenę, a jeżeli chodzi o buty, to wracałam po nie nie raz, mierzyłam, ale szukałam też ich tańszych zamienników. Chyba na szczęście, zdecydowałam się właśnie na nie!

Dzisiejszy zestaw jest właśnie w roli głównej z koszulą. Barwne motylki od razu podbiły moje serce i jeszcze ta urocza kokarda wiązana pod szyją!






 

Rzadko chodzę w wysokich butach, ale dzisiaj wyjątkowo je założyłam, właśnie ze względu na elegancką bluzkę.




Oto moja kolejna para ukochanych butów! To takie fajne, jesienne połączenie oksfordów ze sztybletami, przy czym te prezentują się bardziej elegancko od hitu tego sezonu.

                                                           Koszula - Top Secret
                                                          Spódnica - H&M, second hand
                                                          Buty - ZARA


11 comments:

  1. Nawet jedna rzecz potrafi cieszyć :) Swietna koszula ;)
    P.S. Zapraszam do mnie http://kitten-fashion.blogspot.com/

    ReplyDelete
  2. Jedna rzecz a potraafi tak ucieszyć :D
    Ładna ta bluzka ;p

    ReplyDelete
  3. Swietne zdjecia:)

    ZObaczcie rowniez extra marynarki idealne do jesiennych jak i zimowych stylizacji:)

    Naprawde warto

    http://allegro.pl/marynarka-zakiet-boyfrend-super-dzianina-r-s-36-i2701587899.ht

    ReplyDelete
    Replies
    1. weź człowieku nie spamuj, na kolejnym blogu widzę to samo.

      Delete
  4. Zakochałam się w tych sztybletach, są obłędnie piękne!

    ReplyDelete
  5. Prześliczną masz tę koszulę :)
    Buciki piękne, pewnie sporo kosztowały.
    pozdr.
    shoppanna

    ReplyDelete
  6. Pięknie wyglądasz :)
    Normalnie Cię kocham :3.

    ReplyDelete
  7. Wyglądasz jak prawdziwa Księżniczka na tych zdjęciach. Trochę w stylu retro. Bosko.

    ReplyDelete