Tuesday, February 12, 2013

Where is the spring?!




Doskonale zdaję sobie sprawę, że mamy dopiero niecałą połowę lutego, ale w pamięci zachowały mi się ciepłe dni, które sprawiły, że ubzdurałam sobie już wiosnę. Żyłam sobie w takim przeświadczeniu i byłoby cudownie, gdyby nie zepsuł wszystkiego śnieg!

Dostosowując się do pogody, musiałam zrezygnować z pomysłu ubrania oksfordów, co jest dla mnie ogromnym bólem, bo uwielbiam te buty! Stylizacja wyszła tak naprawdę bardzo spontanicznie i jeszcze zimowo. Długa choroba sprawiła, że nauczyłam się doceniać wartość warstw i zdecydowałam się w końcu na połączenie ogromnego swetra z czymś delikatnym, czyli z lubianą bardzo przeze mnie koszulą.
Naprawdę - ubrać dla mnie taki sweter to nie lada wyczyn. Nie przepadam za wielkimi ubraniami. Najlepiej czuję się w tych podkreślających talię. :)

Przestaję już narzekać. ;)W dzisiejszej stylizacji chcę zwrócić szczególną uwagę na beret, z którym się nie rozstaję! Już wiem, że uwielbiam takie nakrycia głowy i potrzebuję ich więcej. Beret to naprawdę fajny zamiennik czapki, której noszenie zimą zawsze ciężko mi przychodzi. Ten jest o tyle piękny, bo posiada dwa cudowne kwiaty i kolor, który pasuje niemalże do wszystkiego!

Jednego zimie nie można zarzucić - zdjęcia z prószącym śniegiem mają swój klimat. :)












                                                              Beret - Top Secret
                                                             Koszula - Top Secret
                                                             Sweter - nowistyle
                                                            Cygaretki - H&M
                                                            Kożuch - Second hand
                                                            Buty - Lasocki

                                                             Fot. Magda Młynarska





34 comments:

  1. Koszulę masz piękną :)

    Zapraszam :)
    http://fashionismypassion-marta.blogspot.com/

    ReplyDelete
  2. Beret faktycznie piękny :) Też bym już chciała koniec zimy..

    ReplyDelete
  3. wyglądem przypominasz mi jakby angielską aktorkę :) masz piękną urodę!

    ReplyDelete
  4. Dziewczyno! Na Twoim blogu byłam ładne parę miesięcy temu, wchodzę i co widzę??Jak Ty się rozwinęłaś! Cudowne zdjęcia, stylizacje coraz lepsze!! You go, girl!

    ReplyDelete
  5. świetnie wyglądasz :))) ! jesteś z wrocławia? przepraszam, że tak pytam ale pamiętam to miejsce chyba z wycieczki szkolnej i mnie to zaintrygowało :)

    zapraszam do wzajemnej obserwacji :)

    ReplyDelete
  6. Świetna stylizacja i wielki plus za naturalność ;)

    ReplyDelete
  7. Niesamowity klimat! Romantyczność ;)

    ReplyDelete
  8. Bardzo mi przypadła do gustu Twoja stylizacja!! też mam beret:) muszę go wykopać:) pozdrawiam Basia

    ReplyDelete
  9. Cholernie dobry zestaw, jak angielska lady!

    ReplyDelete
  10. Cudowne zdjecia ! Marze o takich gdzie tak cudnie pruszy snieg ! Swietna stylizacja, wszystko idealnie polaczone , do tego jestes bardzo ladna dziewczyna ! :) Obserwuje i zycze dobrej nocy, Klaudia :)

    ReplyDelete
  11. Piękne zdjęcia, przyjemny dla oka zestaw ;)))

    ReplyDelete
  12. Pięknaś Ty! <3

    http://zatracona-w-swiecie.blogspot.com/

    ReplyDelete
  13. Fajny look, świetnie uchwycony na zdjęciach! :-)

    ReplyDelete
  14. Oh i to jest jedna z tych rzeczy za co lubię twojego bloga, kiedy tu wchodzę przenoszę się do innej epoki! Ty nas tam zabierasz :D Stylizacjami, oprawą a nawet bym powiedziała, że Twoja uroda, taka delikatna, jest jakby z tamtych czasów (te Twoje delikatne uśmieszki!) Masz tu chyba gdzieś zamontowaną jakąś maszynę do podróżowania w czasie! Jak dla mnie jesteś bardzo interesującą postacią, miło Cię poznawać:)

    A dziś przywodzisz mi na myśl jedną z tych dziewczynek, które przeszły przez szafę do Narnii. Płatki śniegu, berecik... pewnie jesteś ich jakąś kuzynką :>

    ReplyDelete
  15. Wiolu, zdjęcia i całą stylizacja - po prostu rewelacyjne!
    Wszystko świetnie z Tobą współgra :)

    ReplyDelete
  16. Jestem zachwycona Twoim blogiem <3 .
    Jesteś cudowna, magiczna!
    Ta stylizacja jest po prostu najlepsza!
    Wczoraj widziałam ją na facebooku u Pani Wróblewskiej i po prostu WOW, a teraz jeszcze widziałam, że zostawiłaś mi komentarz <3 jesteś mega <3
    nie mogę się doczekać kolejnego posta <3
    http://coeursdefoxes.blogspot.com/

    ReplyDelete
  17. przepiękne zdjęcia.. styl i uroda sprawiają, że wyglądasz na Francuzkę ; )

    ReplyDelete
  18. O, dokładnie - beret to chyba jeden z najlepszych zamienników zwykłej czapki, a nawet i ją przewyższający. Też bardzo lubię to nakrycie głowy i lubię wielgachne ubrania, choć sama jestem niską osobą i wiem, że w nich "pływam" to i tak oversize jest mi bliski.
    Świetny klimat, zdjęcia i Ty oczywiście, jestem jak najbardziej na tak! :)

    ReplyDelete
  19. pięknie wygladasz;) śliczne zdjecia;)

    ReplyDelete
  20. Stylizacja stylizowana na vintage-po prostu uwielbiam!!!

    ReplyDelete
  21. świetnie! i widziałem, że pani wróblewska też propsuje!

    ReplyDelete
  22. Ale Ty jesteś piękna i urocza! Zestaw niesamowity ;) A ja właśnie nie przepadam za dopasowanymi ubraniami, ale w sumie jakbym miała taką figurę jak Twoja to też bym z chęcią chodziła w ubraniach podkreślających atuty :)

    ReplyDelete
  23. Ten zestaw mnie powalił, wyglądasz idealnie, a sceneria jest po prostu malownicza! O wiele lepiej wyglądasz w rozpuszczonych włosach :) I ogółem bardzo podoba mi się taki męski szyk w Twoim wykonaniu. Koszula jest świetna, genialnie komponuje się z tym swetrem oversize. Zestaw na 6+ ^^

    ReplyDelete
  24. the outfit is just perfect! love everything about it... the shoes, the pattern of the blouse and love the way you matched the colours... GREAT!
    PS: I have the same Beret ;D

    ReplyDelete
  25. baaardzo ładnie :) fajny masz styl, zbliżony do mojego, serdeczne pozdrowienia :)

    Ewa

    ReplyDelete
  26. Wspaniałe stylizacje, uroda, kadry. :) Gdzie zostały wykonane zdjęcia? :)

    ReplyDelete
  27. Świetny wpis. Jestem pod wrażeniem.

    ReplyDelete