Tuesday, February 19, 2013

Colors of spring


Zima wróciła. Mimo że zdjęcia były robione jakiś czas temu, mam teraz taki sam widok zza okna. Najgorsze jest wpadanie śniegu do oczu, uniemożliwiające normalne chodzenie. Może śmiesznym pomysłem byłoby noszenie letnich okularów zimą, ale to zawsze jakiś sposób. Nie raz już miałam na to ochotę.

Co mogę powiedzieć o dzisiejszej stylizacji? Znowu trochę wiosny zimą. Tak naprawdę nie rozróżniam pór roku w ubiorze, bo kwiatków u mnie jest pod dostatkiem i chętnie w nie wskakuję na co dzień. Taka jest właśnie dzisiejsza stylizacja - przeznaczona na wyjście na uczelnię. Jakoś rzadko publikuję takie zwykłe zestawy, oparte na rzeczach, które akurat mam pod ręką i które mam ochotę założyć bez zbędnego strojenia się. Stąd właśnie pomysł na dzisiejszą stylizację. Ubolewam jedynie nad tym, że kolor beretu wyszedł bardziej czerwony niż bordowy. Ogólnie kolory na zdjęciach są bardziej nasycone i bardzo fajnie przerobione przez Natalię.

Jutro zaczynam kolejny semestr nauki. Zawsze przychodzi ten moment, w którym nie chce się już bezczynnie siedzieć i odpoczywać, ale tym bardziej nie chce się znowu wpadać w rutynę.

Na zakończenie muszę wam serdecznie podziękować za każde miłe słowo. Każda nowa stylizacja jest dla mnie wyzwaniem, z jakim próbuję się zmierzyć i patrząc wstecz, zaobserwować też błędy, jakie popełniam. Dlatego tym bardziej budują mnie wasze komentarze, które emanują serdecznością i odczuwam, że także prawdziwą szczerością. :)



                                                                  Beret - Top Secret
                                                                  Płaszcz - Second hand
                                                                 Naszyjnik - prezent
                                                                 Sukienka - Second hand, Atmosphere
                                                                Sweter - Second hand
                                                                Buty - Lasocki

                                                                  Fot. Natalia Słota
 





Jestem szczęśliwa, że już 7 raz goszczę w Day Best'ach! :)

28 comments:

  1. Wspaniała stylizacja. Piękny kolor ma płaszczyk. A całość dopełniają genialne buty. ; >

    ReplyDelete
  2. Do twarzy Ci w tym berecie:) Bardzo fajna i dziewczęca stylizacja:)

    ReplyDelete
  3. piękny look :O kochana ! :) Zapraszam do mnie na post:)
    http://mowminessa.blogspot.com

    ReplyDelete
  4. This is so pretty, I love the colors and how you put the floral dress into the mix:)

    xo,
    http://mariachloes.blogspot.com/

    ReplyDelete
  5. Wyglądasz prześlicznie. Bardzo, bardzo mi się podoba zestawienie różnych odcieni zieleni z kontrastującą czerwienią i brązem. A noszenie okularów gdy pada śnieg nie jest wcale dobrym pomysłem. Wiem z doświadczenia ślepej okularnicy :) Zasypie szkła i nic nie widać.

    ReplyDelete
  6. Piękny wisiorek <3 Obserwujemy?

    http://zatracona-w-swiecie.blogspot.com/

    ReplyDelete
  7. Twoje włosy idealnie pasują do całego zestawu , dziewczęco i ładnie ;)))

    ReplyDelete
  8. podziwiam Cię za tak genialne połączenia kolorów,wspaniale!!!:)

    ReplyDelete
  9. bardzo ladny zestawik, w czysto angielskim stylu.:) zapraszam do mnie :)

    ReplyDelete
  10. piękne zdjęcia Wiolu, gratulacje day best :)

    ReplyDelete
  11. jesteś przepiękna, a zestaw genialny :) pozdrawiam! :)

    ReplyDelete
  12. hey just discovered your blog via Lookbook! I really love your style and I´m waiting for the next post ;D

    ReplyDelete
  13. świetny strój . Wyszedł taki vintage :)

    zapraszam do mnie : www.miwj.blogspot.com
    pozdrawiam

    ReplyDelete
  14. Bardzo mi się podoba Twoja stylizacja, ma charakter. Dołączam do obserwujących:)

    ReplyDelete
  15. Gratuluję takich osiągnięć za tą stylizację, ale się nie dziwię masz swój styl, w dodatku piękny <3.

    ReplyDelete
  16. Uwielbiam Twój styl - dziewczęcy, kwiatkowy, zwiewny - ile ja bym dała, żeby dobrze wyglądać w takich ubraniach... ;)

    ReplyDelete
  17. czasami jak tu wchodzę to nie wiem co powiedzieć.
    jesteś tak magiczna, że serce mi mięknie <3
    http://coeursdefoxes.blogspot.com/

    ReplyDelete
  18. Gdzie we Wrocławiu znajdują się Second Heandy w których kupujesz te cudowne ciuchy? :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. Muszę Cię zmartwić, bo akurat ubrania z tej stylizacji pochodzą z wołowskich lumpeksów, oprócz swetra. ;)

      Delete